Pierwszy dzien powrotu do Lhasy. Poniwaz czekala nas dluga droga powrotna wyruszylismy skoro swit. Plan wygladal nastepujaco: djazdzamy do Shigatse, gdzie spedzamy noc, nastepnego dnia zwiadzajac po drodze jazioro (nie pamietamy niestety jego nazwy) wracamy do Lhasy.
Wracalismy wspomnieniami do naszej wyprawy i troche odsypialismy. Do Shigatse dotarlismy pod wieczor. Zdazylismy odwiedziec kawiarenke internetowa, wziac niekonczacy sie prysznic i isc spac.
No comments:
Post a Comment