Po obejrzeniu palacu, bylismy umowieni z Hansem na zakupy spozywcze.
Kupilismy:
Paczke herbatnikow
4 paczki ryzu
18 kubkow zupek chinskich
warzywa: marchewki, ogorki, celule, czosnek i rzodkiewa
no i jakies owoce tez sie znalazly w naszym prowiancie.
Mielismy wrazenie, ze ponioslo nas troszke z zakupami. Wyraznie czuc bylo, ze kazdy juz jest podekscytowany wyjazdem. O 19 spotkalismy sie z kierowca, poznalismy przewodnika. Zapakowalismy wszystko do auta i umowilismy sie na 6 30 na zbiorke.
My tego dnia przesiedzielismy jeszcze do 2 w nocy w kawiarence internetowaj, by nasi fani :) mieli co czytac pod nasza nieobecnosc:) No i jeszcze pozniej sie pakowalismy do pozna. Czekala nas krotka noc.
Kupilismy:
Paczke herbatnikow
4 paczki ryzu
18 kubkow zupek chinskich
warzywa: marchewki, ogorki, celule, czosnek i rzodkiewa
no i jakies owoce tez sie znalazly w naszym prowiancie.
Mielismy wrazenie, ze ponioslo nas troszke z zakupami. Wyraznie czuc bylo, ze kazdy juz jest podekscytowany wyjazdem. O 19 spotkalismy sie z kierowca, poznalismy przewodnika. Zapakowalismy wszystko do auta i umowilismy sie na 6 30 na zbiorke.
My tego dnia przesiedzielismy jeszcze do 2 w nocy w kawiarence internetowaj, by nasi fani :) mieli co czytac pod nasza nieobecnosc:) No i jeszcze pozniej sie pakowalismy do pozna. Czekala nas krotka noc.
No comments:
Post a Comment